BookShared
  • MEMBER AREA    
  • Głusza

    (By Anna Goc)

    Book Cover Watermark PDF Icon Read Ebook
    ×
    Size 21 MB (21,080 KB)
    Format PDF
    Downloaded 584 times
    Last checked 8 Hour ago!
    Author Anna Goc
    “Book Descriptions: "Słyszaki" – mówią czasem głusi o słyszących.

    Czy ludzi można opuścić językowo? Nie dać im prawa do języka? Albo za wszelką cenę nakłaniać do nauczenia się innego języka, którym posługuje się większość, chociaż dla wielu z nich to zadanie niewykonalne?

    Jedno z pierwszych pytań, które zadają słyszący: głusi nie słyszą, ale przecież chyba mogą nauczyć się czytać? Gdy dowiadują się, że nie – nie wszyscy głusi w Polsce potrafią czytać ze zrozumieniem po polsku – słyszący dziwią się jeszcze bardziej: przecież to Polacy, kończą polskie szkoły, żyją w kraju, w którym wiadomości, pisma urzędowe, diagnozy i wyroki są po polsku. Jak to możliwe, że nie znają języka ojczystego?

    – Jesteśmy niepełnosprawni tylko między wami, słyszącymi – mówi jeden z bohaterów Głuszy. – Gdy jesteśmy sami ze sobą, głusi z głuchymi, możemy używać naszego języka i nie czujemy się inni.

    Dotąd o głuchych wypowiadali się głównie ci, którzy słyszą. Teraz głusi chcą opowiedzieć o sobie sami.

    Wychowawca z internatu dla głuchych dzieci bił je i znęcał się nad nimi psychicznie. Głucha kobieta miga, że wychowankowie nie mogli o tym nikomu powiedzieć, bo większość z nich nie potrafiła mówić, a ich matki nie nauczyły się języka migowego.

    Głucha kobieta w ciąży trafiła do szpitala, ale nikt nie wezwał tłumacza. Jej syn, uczeń podstawówki, który umiał migać, musiał przekazać matce, że noworodka nie udało się uratować.

    W czasie pandemii głucha matka zobaczyła, że nauczycielka ze szkoły dla głuchych mówi do jej syna podczas lekcji online. „Dlaczego ona to robi? – zastanawiała się. – Przecież on nic nie słyszy”.

    "Jeszcze Porsy nie zdęła,/ lea my żeczamy,/ Co tam obca przemoc wziąła,/ Szablą odbierzemy. Marsz, marsz, Dąbrows,/ Z ziemi fłoskie do Borsy./ Zam twog przewodem/ Złoczym się z narodem" – czyta na głos głuchy Daniel Kotowski.

    – Tego oczekuje ode mnie Rzeczpospolita Polska – miga. – Artykuł dwudziesty siódmy Konstytucji RP mówi, że "W Rzeczypospolitej Polskiej językiem urzędowym jest język polski". A więc ja, obywatel głuchy od urodzenia, powinienem mówić. Nawet jeśli nie potrafię, choć przez kilkanaście lat próbowałem się nauczyć. Nawet jeśli nie słyszę swojego głosu. Mam konstytucyjny obowiązek mówić po polsku.”

    Google Drive Logo DRIVE
    Book 1

    Wszystko mam bardziej. Życie w spektrum autyzmu

    ★★★★★

    Jacek Hołub

    Book 1

    Przegryw. Mężczyźni w pułapce gniewu i samotności

    ★★★★★

    Patrycja Wieczorkiewicz

    Book 1

    Chłopki. Opowieść o naszych babkach

    ★★★★★

    Joanna Kuciel-Frydryszak

    Book 1

    Łakome

    ★★★★★

    Małgorzata Lebda

    Book 1

    Historia na śmierć i życie

    ★★★★★

    Wojciech Tochman

    Book 1

    Wszyscy tak jeżdżą

    ★★★★★

    Bartosz Józefiak

    Book 1

    Irlandia wstaje z kolan

    ★★★★★

    Marta Abramowicz

    Book 1

    Jezus umarł w Polsce

    ★★★★★

    Mikołaj Grynberg

    Book 1

    Jak płakać w miejscach publicznych

    ★★★★★

    Emilia Dłużewska

    Book 1

    Pogo

    ★★★★★

    Jakub Sieczko

    Book 1

    Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu

    ★★★★★

    Tomasz Patora

    Book 1

    Krótko i szczęśliwie. Historie późnych miłości

    ★★★★★

    Agata Romaniuk

    Book 1

    Ten się śmieje, kto ma zęby

    ★★★★★

    Zyta Rudzka

    Book 1

    Żeńska końcówka języka

    ★★★★★

    Martyna F. Zachorska

    Book 1

    Ciała

    ★★★★★

    Annie Ernaux

    Book 1

    Dom Oriona

    ★★★★★

    Julia Fiedorczuk

    Book 1

    Polka w Korei. Jak się żyje w kraju K-popu, kimchi i Samsunga

    ★★★★★

    Agnieszka Klessa-Shin

    Book 1

    Ciałko. Hiszpania kradnie swoje dzieci

    ★★★★★

    Katarzyna Kobylarczyk